Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Skontaktuj się z nami
Nasi Partnerzy
Inne serwisy
Za rozegranie w Asseco Resovii po raz kolejny będzie odpowiadał Czech Lukas Tichacek, który dwukrotnie poprowadził zespół do mistrzostwa Polski. Co ciekawe, czeski rozgrywający siedem razy z rzędy wygrywał mistrzostwo kraju, w którym grał. Wcześniej pięć razy sięgał po złoto z niemieckim VfB Friedrichshafen, z którego przyszedł do Rzeszowa.
W Asseco Resovii spędził ostatnie dwa lata, a po sezonie przedłużył kontrakt na kolejne dwa.
Tichacek ma 31 lat i 193 cm wzrostu. Będzie grał z nr 5.
Pierwszy z nowych zawodników w Asseco Resovii. Rozgrywający reprezentacji Polski ostatni sezon spędził w AZS Politechnice Warszawskiej, a wcześniej przez kilka sezonów grał w zespole akademików z Częstochowy. Dla Drzyzgi będzie to pierwszy sezon w klubie mającym aspiracje medalowe.
Fabian Drzyzga to syn Wojciecha, byłego reprezentanta Polski, a obecnie komentatora Polsatu Sport.
O wyjściowy skład Drzyzga będzie walczył z Lukasem Tichackiem.
Drzyzga ma 23 lata i 196 cm wzrostu. Będzie grał z nr 11.
Urodzony na Białorusi siatkarz jest kapitanem Asseco Resovii. To on jako pierwszy dwukrotnie unosił puchar za zdobycie mistrzostwa Polski. W Rzeszowie gra od czterech lat, a po minionym sezonie zdecydował się zostać w Asseco Resovii na kolejna dwa lata. Do Rzeszowa trafił z Iraklisu Saloniki, z którym grał w finale Ligi Mistrzów.
Ma 30 lat i 195 cm wzrostu. Zagra z nr 7.
Amerykanin odkąd zaczął grać w Europie co roku zmieniał klub. Dwa lata temu trafił do Asseco Resovii, zdobył mistrzostwo Polski i postanowił przedłużyć kontrakt w Rzeszowie. Po zdobyciu drugiego złota znów przedłużył swoją umowę, tym razem o dwa lata.
Teoretycznie miał być rezerwowym, ale po raz kolejny wywalczył miejsce w wyjściowym składzie Asseco Resovii i znacząco przyczynił się do kolejnego mistrzostwa Polski. To siatkarz od tzw. ''czarnej roboty'', który wykonuje niesamowitą pracę w defensywie.
Do Rzeszowa przeszedł z włoskiej drużyny Marmi Lanza Verona.
Ma 28 lat i 200 cm wzrostu. Będzie grał z nr 2.
Drugi z nowych graczy w Asseco Resovii. Młody reprezentant Bułgarii w poprzednim sezonie trafił do PlusLigi do Effectora Kielce, gdzie pokazał się ze znakomitej strony. Po sezonie Penczewa w swoim składzie chcieli mieć nie tylko rzeszowianie, ale także PGE Skra Bełchatów. Ostatecznie Penczew zdecydował się na grę w Rzeszowie i podpisał z Asseco Resovią dwuletni kontrakt, z opcją przedłużenia go o kolejny rok.
Penczew dysponuje bardzo dobrym przyjęciem i skutecznym atakiem. Najlepszy mecz sezonu rozegrał... właśnie przeciwko Asseco Resovii.
Ma 21 lat i 196 cm wzrostu. Zagra z nr 17.
Absolutny hit transferowy w PlusLidze. Jako ostatni dołączył do Asseco Resovii, stanowiąc chyba największe wzmocnienie ekipy mistrza Polski. To jeden z najlepszych przyjmujących na świecie, który ostatnie pięć lat spędził w Rosji. Wcześniej stanowił o sile włoskich drużyn.
Przez trzy ostatnie lata występował w Dynamie Moskwa, z którym zdobył m.in. Puchar CEV, pokonując w finale Asseco Resovię, dwukrotnie po 3:2. Do rzeszowskiej drużyny był przymierzany już trzy lata temu, ale wtedy wybrał ofertę z Moskwy.
Ma 34 lata i 200 cm wzrostu. Będzie grał z nr 13.
Niemiec przyszedł do Asseco Resovii przed poprzednim sezonem, zastępując w niej swojego kolegę z reprezentacji, Georga Grozera. Swoje ogromne doświadczenie i umiejętności pokazał zwłaszcza w fazie play-off, kiedy to przeprowadził rzeszowian przez ćwierćfinał i półfinał.
Do Rzeszowa przeniósł się po pięciu latach spędzonych w rosyjskiej Iskrze Odincowo. Wcześniej z niemieckim VfB Friedrichshafen wygrywał Ligę Mistrzów, zostając najlepszym zawodnikiem turnieju finałowego.
Ma 30 lat i 200 cm wzrostu. Będzie grał z nr 10.
Czwarty z nowych zawodników w Asseco Resovii. Do Rzeszowa przeniósł się z Bydgoszczy, gdzie stawiał swoje pierwsze siatkarskie kroki. Od dwóch lat był pierwszym atakującym Delecty, a jego dobra gra zaowocowała w tym sezonie aż ośmioma statuetkami MVP w PlusLidze.
Dobrą grę Konarskiego zauważył też szkoleniowiec reprezentacji Polski Włoch Andrea Anastasi, który powołał go do kadry na Ligę Światową. ''Konar'' w Asseco Resovii ma zastąpić innego kadrowicza, Zbigniewa Bartmana.
Ma 24 lata i 198 cm wzrostu. Zagra z nr 1.
Dla wicemistrza świata z 2006 roku najbliższy sezon będzie już piątym w Asseco Resovii. Wcześniej Grzyb całą karierę spędził w AZS-ie Olsztyn, z którym jednak nie zdobył ani razu mistrzostwa Polski, choć zespół, którym dysponowali akademicy stawiał ich w roli faworytów rozgrywek. W Asseco Resovii Wojciech Grzyb stanowi znakomite uzupełnienie pary Piotr Nowakowski i Grzegorz Kosok.
Ma 32 lata i 205 cm wzrostu. Będzie grał z nr 3.
Najlepszy polski środkowy do Rzeszowa przeniósł się dwa lata temu z AZS-u Częstochowa i w ekipie Asseco Resovii święcił swoje największe sukcesy. Po zakończonym niedawno sezonie kończył się mu kontrakt z Asseco Resovią. Nie skusiły go jednak oferty z PlusLigi, ani z ligi włoskiej i postanowił pozostać w Rzeszowie przez kolejne dwa lata. Etatowy reprezentant Polski.
Ma 26 lat i 205 cm wzrostu. Zagra z nr 4.
Drugi z rzeszowskich środkowych bloku, który na stałe zadomowił się z kadrze Polski. Był z nią na igrzyskach olimpijskich w Londynie. Do Asseco Resovii przeniósł się w trakcie sezonu 2009/2010 z Jadaru Radom. Przyszły sezon będzie dla niego piątym w barwach rzeszowskiego klubu. W poprzednich czterech, za każdym razem występował z innym numerem, 11, 10, 18 i ostatnio z szóstką. I po raz pierwszy postanowił na nowy sezon zostać z tym numerem.
Ma 27 i 206 cm wzrostu.
Zawodnik o najdłuższym stażu jeśli chodzi o występy w rzeszowskim zespole. W Resovii występuje od 2002 roku i awansował z nią do ekstraklasy. Pochodzący ze Strzyżowa siatkarz był przez pewien czas w szerokiej kadrze reprezentacji Polski. Wobec problemów zdrowotnych jednak na dobre z niej wyleciał.
W minionym sezonie wiele razy odmieniał losy setów i meczów, wchodząc na zagrywkę. Z jego flotem problemy miały niemal wszystkie zespoły.
Ma 29 lat i 204 cm wzrostu. Zagra z nr 12.
Drugi pod względem stażu w Asseco Resovii. Zdobywał z nią wszystkie medale, jakie rzeszowianie wywalczyli w PlusLidze. Jeden z najlepszych libero na świecie, wyróżniany nagrodami indywidualnymi m.in. w rozgrywkach Ligi Światowej. Przed mistrzostwem Polski z Asseco Resovią zdobywał złote medale dla bełchatowskiej Skry.
Ma 35 lat i 188 cm wzrostu. Zagra oczywiście z nr 16.
Wychowanek AKS-u Rzeszów, zaledwie 16-letni zawodnik. Syn byłego zawodnika Resovii Grzegorza Masłowskiego. Głównie będzie występował w zespole Młodej Ligi, a w pierwszej drużynie pomagał w treningach.
Ma 16 lat i 185 cm wzrostu. Zagra z nr 15.
Duet trenerski Andrzej Kowal - Marcin Ogonowski już w pierwszym, debiutanckim sezonie sięgnął z zespołem po tytuł mistrza Polski. W tym roku sztukę tę powtórzył. 42-letni Kowal wcześniej przez pół sezonu prowadził już Asseco Resovię, ale dopiero dwa lata temu dostał możliwość budowania zespołu od podstaw.
Zarówno Andrzej Kowal jak i Marcin Ogonowski w przeszłości byli siatkarzami, obaj grali w Resovii, choć Ogonowski większość swojej kariery spędził w Avii Świdnik.
Skład Asseco Resovii uzupełniają jak co roku młodzi siatkarze, którzy będą grać w Młodej Lidze. Do rozgrywek zostali zgłoszeni rozgrywający Michał Kędzierski (nr 18), atakujący Michał Szalacha (nr 14), przyjmujący Michał Filip (nr 9) i Szymon Pałka (nr 8) oraz wspomniany wcześniej Mateusz Masłowski.