Wszystko o PGE Marmie w specjalnym serwisie na RZESZOW.SPORT.PL
Lampart i Okoniewski w krakowskim turnieju zdobyli odpowiednio 10 i osiem punktów. Pierwszy z nich dodatkowo zaliczył dwa bonusy. Dorobek ten wystarczył na drugie, premiowane awansem do finału miejscem. Lepsi od duetu rzeszowskiej
PGE Marmy okazali się jedynie żużlowcy Unii Tarnów - Janusz Kołodziej i Kacper Gomólski, którzy wywalczyli łącznie 22 oczka. - Najważniejszy jest awans. Cieszymy, że udało się przejść dalej. Miałem ostatnio troszeczkę problemów. Plan był taki, żeby awansować i sprawdzić sprzęt, i został wykonany. Może punktowo nie było najlepiej, ale cieszy mnie to, że z motocyklem jest coraz lepiej - powiedział w rozmowie z portalem
Sportowe Fakty Okoniewski.
W najbliższą niedzielę PGE Marmę czeka wyjazdowy pojedynek w Enea Ekstralidze z Dospelem Włókniarzem
Częstochowa. Początek spotkania 15. kolejki o godz. 18.30.