Wszystko o PGE Marmie w specjalnym serwisie na RZESZOW.SPORT.PL
- Żeby wystartować w rozgrywkach musimy posiadać licencję, a żeby tę dostać, w momencie startu rozgrywek musimy dysponować stadionem spełniającym warunki licencyjne dla Ekstraligi - mówi Tomasz Welc, kierownik drużyny PGE Marmy. A wiadomo już, że remont stadionu w
Rzeszowie nie zostanie zakończony na czas, czyli do końca marca. Najprawdopodobniej opóźnienie potrwa kilka tygodni. Enea Ekstraliga rusza natomiast 9 kwietnia. - Dlatego musieliśmy szukać stadionu zastępczego, który spełnia wymogi dla Ekstraligi i jesteśmy bliscy porozumienia z MOSiR-em
Lublin - dodaje Welc.
Czy rzeszowscy żużlowcy będą więc jeździć na torze, na którym normalnie ściga się pierwszoligowy SKMŻ Lublin? - Liczymy na to, że do tego nie dojdzie. Mamy nadzieję, że na pierwszy mecz w Rzeszowie remont stadionu zostanie zakończony, obiekt będzie odebrany i dopuszczony do rozgrywek - kończy Tomasz Welc.