Wszystko o Asseco Resovii w specjalnym serwisie na RZESZOW.SPORT.PL
Amerykanie zagrali dwa mecze z Francuzami przed swoją publicznością. W pierwszym wygrali 3:0, w drugim 3:2. W obu pojedynkach wystąpił siatkarz
Asseco Resovii Paul Lotman.
W pierwszym spotkaniu wyszedł w podstawowym składzie i zdobył siedem punktów, wszystkie po atakach, gdzie zanotował 39-procentową skuteczność. Dorzucił do tego pięć obron, a w przyjęciu był niemal bezbłędny. Na 18 serwów rywali przyjął perfekcyjnie aż 17, co dało mu 89-procentową skuteczność!
W rewanżu Lotman pojawił się na boisku dopiero w drugim secie, ale zdążył zdobyć w całym meczu aż 21 punktów, tyle samo co Mattew Anderson, grający cały mecz. W nagrodę przyjmujący Asseco Resovii odebrał statuetkę dla najlepszego zawodnika meczu.
Nic dziwnego, bowiem w ataku miał aż 67 procent skuteczności, do tego dorzucił skuteczny blok i dwa asy. W przyjęciu także spisał się znakomicie, zaliczył 82-procentową skuteczność, popełniając tylko trzy błędy.
Pozostali gracze Asseco Resovii, którzy ze swoimi reprezentacjami grają w
Lidze Światowej, w ten weekend mieli wolne. Rozgrywki rozpoczęła natomiast
Liga Europejska, gdzie mistrzowie Polski też mają swoich przedstawicieli. W ten weekend grał tylko Czech Lukas Tichacek, który podczas turnieju na Węgrzech prowadził grę swojej reprezentacji.
Czesi w sobotę pokonali 3:1 Hiszpanów, a w niedzielę w takim samym stosunku ograli Czarnogórę. Dziś zmierzą się jeszcze z gospodarzami turnieju Węgrami.