Wszystko o występach podkarpackich olimpijczyków w specjalnym serwisie na RZESZOW.SPORT.PL
Polacy w przedostatnim meczu grupowym grali z Wielką Brytanią, którą ograli bez problemów 3:0 i awansowali na pierwsze miejsce w tabeli swojej grupy. Wszystko dzięki porażce Bułgarów z Argentyną 1:3. W spotkaniu z gospodarzami igrzysk na boisku pojawiło się trzech siatkarzy z Rzeszowa. Oprócz pewnych miejsca w " szóstce" Bartmana i Krzysztofa Ignaczaka, pojawił się też Grzegorz Kosok, który zajął miejsce kolegi z
Asseco Resovii, Piotra Nowakowskiego.
Najwięcej punktów zdobył Bartman (20), który nie skończył tylko pięciu ataków (miał skuteczność 78 procent). Do tego dołożył asa i blok, a także pięć obron. Kosok z kolei uzbierał siedem punktów. Cztery po atakach (przy 67-procentowej skuteczności) oraz trzy po blokach. Dwukrotnie podbił też ataki rywali.
Dobre spotkanie rozegrał też Ignaczak. Nasz libero w przyjęciu zanotował 91-procentową skuteczność, a do tego dorzucił sześć obron.
W drugiej grupie zagrało dwóch innych resoviaków. Na boisku nie pojawił się Niemiec Jochen Schops, ale jego reprezentacja pewnie pokonała Tunezję 3:0. Z kolei w spotkaniu Rosji z USA (3:2) na krótkie zmiany wchodził przyjmujący rzeszowian Paul Lotman, który miał za zadanie wykonać zagrywkę.
Zdecydowanie więcej pograł Serb Nikola Kovacević. Jego reprezentacja przegrała 2:3 z Brazylią, a nowy przyjmujący Asseco Resovii był najlepiej punktującym graczem meczu. Zdobył 16 punktów: 12 po atakach oraz po dwa bloku i zagrywce.
W ataku N. Kovacević miał 39 procent skuteczności, a w przyjęciu 59 procent. Do tego dołożył pięć obron.