Chcesz wiedzieć wszystko o sporcie na Podkarpaciu? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL
Spotkanie o brązowy medal od początku do końca toczyło się pod dyktando podopiecznych trenera Jerzego Wietechy. Rzeszowianie nie popełnili tego samego błędu, co w półfinale z Chemikiem
Bydgoszcz, gdzie po dwóch pierwszych wygranych partiach zatrzymali się i polegli w trzech kolejnych. Tym razem AKS
Rzeszów ani na chwilę nie pozwolił olsztynianom uwierzyć, że to oni mogą wyjechać z Nowego Tomyśla z brązowymi krążkami na szyi.
W sumie w tegorocznej rywalizacji na szczeblu centralnym podopieczni trenera Wietechy, uwzględniając turnieje ćwierć- i półfinałowe, przegrali tylko dwa z jedenastu spotkań. Oba przegrane pojedynki kończyły się w tie-breaku.
Swój ostatni mecz na tegorocznych mistrzostwach kadetów przegrali podopieczni trenera Artura Łozy. Po porażce z zespołem MOS Wola
Warszawa 2:3 pierwszy zespół AKS-u Rzeszów zakończył rywalizację na szóstym miejscu. Młodsza grupa z Podkarpacia podczas tegorocznych finałów zdołała wygrać tylko jedno z pięciu spotkań, ale dwukrotnie kończyła swoje pojedynki po pięciosetowych bataliach.
| AKS RZESZÓW II | 3 |
| AZS UWM OLSZTYN | 0 |
Sety: 25:17, 25:18, 25:19
| AKS RZESZÓW I | 2 |
| MOS WOLA WARSZAWA | 3 |
Sety: 25:16, 14:25, 25:23, 23:25, 11:15